wtorek, 20 sierpnia 2019

Rozmiar Kłamstwa a Relacje czyli Nie Kłam, Kochanie, bo Ją stracisz...

Drogi Czytelniku,
Dziękuję Ci za odwiedziny na Moim blogu, przeczytanie i merytoryczną dyskusję. Dzisiaj, przychodzę do Ciebie z tematem Kłamstwa w szczególnej sytuacji jaką są Relacje Inter- Personalne.
Chciałabym poprzez ten tekst pomóc Ci zrozumieć, iż raz nadszarpnięte zaufanie, bardzo trudno jest odbudować, o ile w ogóle jest to możliwe.

Ponieważ jako Mediator Sądowy podczas moich dyżurów średnio raz lub dwa razy w miesiącu, wsłuchuję się w ludzkie historie, bardzo często w sprawach rozwodowych, przyczyną jest właśnie to zjawisko tj. Kłamstwo. Nie umiem ani jako Mediator ani jako Psycholog przejść obojętnie wokół tego zjawiska, dlatego przejdę do meritum i nie będę również obawiała się tutaj nazwać pewnych spraw po imieniu. 
Wierzę, że dzięki tej Konfrontacji, pomogę Ci chociaż trochę, zminimalizować ból nadszarpniętego zaufania i jednocześnie też spróbuję nauczyć Cię, jak nie ufać w każdy Kit, który świat próbuje nam w sposób bezczelny wciskać.


Rozmiar kłamstwa

Kłamstwo jako zjawisko samo w sobie, zawsze niesie negatywne konsekwencje. Albo budujesz na prawdzie, albo toniesz, w swoim własnym bagnie, całkowicie zupełnie jak Shrek z Bajki. I niczym się w tym swoim kłamaniu nie różnisz od Lorda Farquada, z tej samej bajki.

Jeśli kłamiesz w sprawach banalnie prostych, z dużą dozą pewności potrafisz kłamać i w tych najważniejszych. Jeżeli sam/a kłamiesz, odpierając zarzuty możesz powiedzieć '' Ale Ty też mnie okłamałaś/eś więc jesteśmy kwita''.

Nie nie jesteśmy. Nie jesteście. Jeżeli pojawia się kłamstwo w relacji, Was nie ma.

Nie ma zaufania, nie ma budowania przyszłości. Pamiętaj, niezależnie czy jesteś Kobietą czy Mężczyzną, jeżeli pozwalasz sobie na kłamstwo w związku, związku nie ma. Nie ma koleżeństwa, nie ma przyjaźni, nie ma niczego.

Dlaczego? Otóż z prostego powodu- Jeżeli kogoś kochasz, ufasz tej osobie. Jeżeli kłamiesz, to są dwie opcje. Opcja A) Boisz się tej osoby, bo jej nie ufasz B) Chcesz ukryć prawdę, bo tak jest Ci wygodniej.

Pamiętaj jednak, że Kit jest Kitem i nie ważne w jakiej wersji go podasz komuś, Kitem będzie.

Kłamstwo, kłamstewko 

Z punktu widzenia Psychologii jako nauki, oprócz kłamstwa istnieje coś takiego jak Kłamstewko.
Według Słownika Języka Polskiego, Kłamstewko jest całkiem podobne do Kłamstwa i polega na celowym wprowadzeniu kogoś w błąd.
Nie ma znaczenia, czy kłamiemy dla idei, czyjegoś pozornego dobra, czy dlatego że jest nam wygodnie Kłamstwo to Kłamstwo i nie ma czegoś takiego jak mniejsze czy większe.

Kłamstwo jest nie mówieniem prawdy, które narusza wzajemne zaufanie, bo dotyczy ważnej kwestii dla drugiej strony.

Przykład z życia, imiona zmyślone.

Aga: - Jak mogłeś!?
Marcin: - O co Ci chodzi?
Aga: Zdradziłeś mnie!
Marcin: Wymyślasz.
Aga: Zdradziłeś mnie czy nie?
Marcin: Jak myślisz?
Aga: Zdradziłeś mnie.
Marcin: Kochanie, ale ja tylko Ciebie Kocham.
Aga: To po co Ci portal randkowy?
Marcin: A bo to dla znajomych, dla beki było/
Aga: Zdradziłeś mnie.
Marcin: Nie zdradziłem.
Aga: Zdradziłeś mnie.
Marcin: Nie zdradziłem, mówię Ci że nie zdradziłem.
Aga: Nie ufam Ci.
Marcin: Ale ja Kocham Tylko Ciebie.
Aga: Nie ufam Ci. Spałeś z Moniką, wiem to.
Marcin: Rób, jak chcesz.
Aga: Pójdziesz do innej.
Marcin: To ty szukasz pretekstu, bo byłaś u tej małpy, a nie u Mamusi.
Aga: To jesteśmy kwita.
Marcin: Ale Ty nie jesteś lesbijką.
Aga: A Ty jesteś??...

( dzwonek do drzwi)

I tu awantura się urywa..., bo wkracza Monika.

( "Małpa" to przyjaciółka Agi, Monika).


W powyżej wymienionym przykładzie, jest kłamstwo, jest rozpad więzi i jest niewątpliwie brak zaufania. Choć ciężko stwierdzić, kto kłamie, z niemałą pewnością można powiedzieć, że niewykluczone że i Aga i Marcin nie są sobie dłużni i nie do końca wiadomo czy Monika jest przyjaciółką Agi czy '' przyjaciółką'', a zgodnie z prawdą Kochanką Marcina.

Można by spekulować. Fakty jednak są takie, że Kłamstwo rodzi Niepokój i brak zaufania, niezależnie od tego czego dotyczy.
Zdarza się także, że bezmyślna szczerość, nawet w ramach przyjaźni również może mieć swoje konsekwencje, bo nigdy nie wiesz czy z czyjejś strony, Przyjaźń nie była Miłością.

Tak czy inaczej,niezależnie w jakiej relacji jesteś, są kwestie o których, jeżeli nie dotyczą Ciebie i drugiej strony, się nie mówi.Jeżeli jednak myślisz o kimś poważnie, to musisz przewartościować swoją prawdę i zdecydować, czy chcesz żeby druga osoba o niej wiedziała.

Wielkim bólem bowiem jest dowiadywanie się o kłamstwie od osób trzecich, choć równie mocnym jak odkrycie, że ktoś kogo kochamy gubi się w zeznaniach czyt. Kłamie bo czerpie z tego dziką satysfakcję. Tak też bywa.


Czy prawda leczy?

To stwierdzenie o leczącej sile prawdy jest moim zdaniem nad wyraz przesadzone. Uważam, że powiedzenie jej może być czasami zbyt bolesne dla drugiej osoby, lub może być zbyt dużym brzemieniem dla osoby, która ją usłyszy.

X: - Jesteś wpadką.
Y: No super. Fajnie, że wiem.

Pozornie, choć rozmawiało ze sobą dwoje dorosłych ludzi, jedno i drugie rani. Pytanie, w imię czyjego dobra? X, bo w sytuacji kłótni, jest kartą przetargową.
Y, bo czuje się dotknięta/ y tym co usłyszał/a i wchodzi w pozycję opozycyjno- buntowniczą czyt. broni się przed tym, co usłyszał/a
Jaka jest prawda? Prawdopodobnie, X chciał/ a żeby Y zabolało. Taki też był skutek.





Odwołując się do słów św. Jana Pawła II'' Człowiek jest wielki nie przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi''.

Kim więc jesteś Kłamiąc osobę Ukochaną? Kim więc jesteś Kłamiąc w kwestiach błahych i tych ważnych?

Powody kłamstwa

Z punktu widzenia psychologii, powodów kłamstwa można by wymieniać bardzo wiele. Ja jednak, skupię się w tym tekście na tych najważniejszych.

1) Kłamiemy, bo chcemy siebie ochronić

W kwestii kłamstwa i ochrony siebie, powiem tylko tyle- nie ma nic gorszego.Kłamiąc, gubimy się w swoim świecie, wierząc że osoba okłamywana jest głupsza od nas. Chronimy siebie z nadzieją, że unikniemy konsekwencji. Nie bój się, kiedyś prawda wyjdzie na jaw i sama się obroni, z ryzykiem jedynie że konsekwencje mogą być bardziej bolesne.
Jeśli masz kłamać, lepiej powiedz prawdę. Gorzką, bo gorzką,ale zawsze prawdę.

Gdy przyjaciółka mnie pyta czy dobrze wygląda w sukience, zawsze pytam czy chce prawdy, czy komplementu.
Jeżeli chce prawdy, mówię tak jak czuję. Nie słodzę, nie lukruję, mówię szczerze.
Jeżeli prawda jest adekwatna do sytuacji, tym bardziej ja mówię. Jeżeli wiem że przyjaciółka ma ważny dzień, nie powiem jej że wygląda cudownie, czy nie powiem także, że robi dobrze, popełniając moim zdaniem największy błąd, bo zrobiłabym dziewczynie zwyczajną krzywdę.

Może pomyślisz, że tak jak w teledysku disco- polo jestem '' Okrutna, zła i podła'', ale jeżeli ktoś robi coś źle, a na kimś mi zależy jestem jak Lwica i potrafię donośnie ryknąć. Każde kłamstwo krzywdzi.

2) Chcemy zwrócić czyjaś uwagę na coś

- Mamo a pójdziemy na Sienkiewicza?
- Pójdziemy synku.
- A pójdziemy troszkę w dół.
- Pójdziemy.
- Ale tam jest taki zabawkarski, wejdziemy?
- Wejdziemy.
- Ale tam na wystawie jest taki samochodzik. Kupimy?
- Zobaczymy, ale może kupimy.

Takich metod używają dzieci. Chociaż jesteśmy dorośli, często nie mówimy o swoich potrzebach wprost. Nie dlatego, że nie umiemy i nie chcemy,ale dlatego, że nie rozumiemy tego co chcemy i nie rozumiemy też swoich uczuć, w związku z potencjalną odmową, chociażby.
3) Problem z kłamstwem wynika także ze sposobu w jaki byliśmy wychowywani.

Jeżeli jesteśmy uczeni kłamstwa od małego istnieje ryzyko, że powielimy ten schemat w życiu dorosłym.
- Jesteś spóźniona 30 minut, a miałaś oddać raport. Czekaliśmy
- Szefowo, tak bardzo przepraszam, ale stałam w korku.
- Trzeba było wyjechać wcześniej, już tu nie pracujesz.


Kłamstwo zawsze jest kłamstwem i zawsze ma konsekwencje. Jedno czy drugie przepraszam bólu i braku zaufania nie zmaże.

4) Prawda jest nie istotna.
Czasami uważamy, że nie ma sensu mówić prawdy.

Rozmowa małżeństwa

M:- Co robiłaś?
Ż- Nic.
M:- Ale jak to nic?
Ż- Nie wiesz co to jest nic?.Po prostu nic.

Żona była na kawie z koleżanką i zapłaciła karta myśląc że nic się nie wydarzy, a o to skutek:

M: - Kłamiesz
Ż: Nie, nic nie robiłam
M: Jak można nie robić nic?
Ż: Byłam na kawie z Anką, nie musiałeś wiedzieć.
M: Czyli kłamałaś.


Czyli kłamała. Kłamała bo uznała, że prawda jest nie istotna.

Prawda zawsze jest istotna. Jeżeli nie robisz niczego wbrew sobie i drugiej osobie, proszę Cię, nie bój się mówić prawdę, nawet jeżeli miałaby kogoś zdenerwować. Gorzej, jeśli jej nie powiesz. On/ Ona, nie ważne czy partner, partnerka, ojciec, mama, szef, szefowa czy ktokolwiek, każdy z nas ma prawo do Prawdy.

Kłamiesz, uważaj, bo ktoś i Ciebie okłamie. Warto, też zawsze zapytać, dlaczego ktoś pyta. Być może wynika to ze zwykłej grzeczności, a być może  z troski o Twoje dobro.

Mam prawo do sekretów i tajemnic

Ależ owszem, masz. Masz, o ile nie naruszasz praw i dobra drugiej osoby.
Jeżeli ktoś ujawni Twoja tajemnicę, zdjęcie, coś osobistego cokolwiek, masz prawo do irytacji. Ceń sobie prywatność. Ceń siebie.

Jeśli partner zapyta Cię jak było na kawie z koleżanką, sama decydujesz czy chcesz mu mówić o tym czy nie. Jeżeli nie szanujesz czyjejś autonomii, licz się z z kłamstwem.

Podsumowując, to w jaki sposób żyjesz, zależy jedynie od Ciebie. 

To czy wybierasz Kłamstwo, czy Prawdę jest Twoją i tylko Twoją decyzją. Jeśli nie chcesz być okłamywany/a, nie kłam. Jeśli chcesz utonąć jak Shrek w bagnie, proszę bardzo, tylko pamiętaj, że życie to nie bajka i Ty sam decydujesz o jej zakończeniu. Co więcej, w każdej relacji międzyludzkiej, należy mówić o trudnościach, smutkach, wątpliwościach i kiedy masz wątpliwości, konfrontować je z rzeczywistością. Nie zostawiaj niedomówień, niewyjaśnionych historii, nie kryj swojej irytacji, jeśli ją masz.

Choć czasami ta rzeczywistość boli, życie w prawdzie, daje szczęście. Uwierz mi.

Sam/ a zdecyduj, co wybierasz,a ja za Ciebie trzymam Kciuki ! :). Nie Kłam Kochanie bo Ją stracisz. Stracisz Miłość, Przyjaźń. Stracisz coś, co jest dla Ciebie w jakiś sposób ważne. ***


Na podstawie: Kristin Hannah '' Słowik''. Szczerze, polecam :). Równie dobrym , co książka filmem jest komedia '' Nie kłam, Kochanie'' tudzież jeszcze inna Och,Karol.

Do posłuchania, zostawiam tytułową piosenkę i zapraszam do żywej dyskusji :) :)


***Wymienione i opisane powyżej sytuacje dotyczą realnego życia, natomiast imiona osób są zmyślone :) :)




 Truth, Lie, Business, Presentation, List, Show, Keep







mgr Katarzyna Oberda, Psycholog kliniczny i osobowości, Psycholog biznesu, Stały Mediator Sądowy





8 komentarzy:

  1. Dziękuję za ten tekst. Mocny i odpowiedni jak na dzisiejsze czasy.

    O toksycznych związkach też napiszesz ?:)

    Podoba mi się styl Twojego pisania, dosadny, nie wydumany i zrozumiały.

    Będę tu zaglądał. :)
    MB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mr_bean

      Najmocniej Ci dziękuję za przeczytanie i komentarz.
      Oczywiście o tekście pamiętam, będzie, jak ogarnę to co mam do ogarnięcia ;)

      Usuń
  2. Mnie właśnie ktoś ostatnio bardzo okłamał patrząc w oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję i życzę Ci dużo siły. :) Dziękuję za przeczytanie i komentarz :)

      Usuń
  3. Bardzo interesujący wpis. Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Co byś nie zrobiła, kłamstwo zawsze kłamstwem będzie. Dobry tekst.

    OdpowiedzUsuń